…Jestem za ścisłością, gdyż wydaje mi się, że jedynie prawda jest ciekawa. Ale jednocześnie prawda jest z reguły bardziej bogata i wielostronna, i barwna, niż wykoncypowane jej przeróbki. Józef Mackiewicz
We wrześniu br. Instytut Historii Litwy rozpoczął cykl prelekcji pod ogólnym tytułem „Vilniaus skaitymai 2014” (Czytania wilenskie). Dziś w ramach tego programu dr Vitalija Stravinskienė wygłosiła referat pt. „Tarpukario Vilniaus gyventojai“ (Mieszkańcy międzywojennego Wilna).
Czytaj więcej: Czy obronimy Konstytucję przed Sądem Konstytucyjnym?
W dniu 6 maja br. przed Sejmem RL odbył się mityng protestu, hasłem wywoławczym którego była przede wszystkim obrona języka litewskiego. Ale był on też wyrazem poparcia państwowości i terytorialnej nienaruszalności Litwy. Powodem temu stały się projekty ustaw, zgłoszonych przez postkomunistyczną socjaldemokrację oraz tzw. frakcje tomaševskich, mające na celu wprowadzenie do obiegu, a tym samym i do alfabetu języka litewskiego dodatkowych liter, aby móc pisać imiona i nazwiska oraz nazwy miejscowości na Litwie tak jak w Polsce.
Na początku roku bieżącego w wydawnictwie 3SMedia Sp.z o.o. w Warszawie ukazała książka Janusza Korwina Mikke pt. Historia według Korwina. Jest to zbiór publikacji, które ukazały się na przełomie wieków w tygodniku „Najwyższy Czas!”, założycielem i redaktorem naczelnym którego w latach 1990 – 2007 był autor powyższej książki.
Mimo, że już wzmiankowaliśmy o ukazaniu się i treści Historii według Korwina, warto do niej wrócić. I przede wszystkim w nawiązaniu do myśli tam zawartych, innego, podobnego do Jerzego Giedroycia spojrzenia na historię Polski („[h]istoria Polski jest jedną z najbardziej zakłamanych historii jakie znam”), felietonów dotyczących bezpośrednia Litwy oraz postaci i poglądów autora książki, opartych na ideologii libertarianizmu (nie mylić z „naszym” liberalizmem, reprezentowanym przez kilka panoszących się złodziejsko grup), uważającego za wartość najwyższą wolność, tradycyjną rodzinę i moralność, a za najlepszą formą zarządzania społeczeństwem - monarchię lub inne formy niezbiurokratyzowanego i nieskolektywizowanego zarządzania z dobrą dyktaturą włącznie. Uważa bowiem, iż (…) demokracja jest zawsze głupia, demoralizująca i niezwykle kosztowna. JKM jest bezkompromisowym przeciwnikiem wszelkich socjalizmów – z ludzką, polską czy europejska twarzą.
Odwiedza nas 72 gości oraz 0 użytkowników.