…Szczerość każdego pisarza mierzy się nie tylko tym, o czym pisze, ale i tym co przemilcza. Józef Mackiewicz. Niemiecki kompleks. Kultura, 1956
Dziś mieszkańcy ul. Savičiaus (Sawicz) po raz pierwszy we współczesnej historii uroczyście obchodzili święto swojej prastarej ulicy. Na program lokalnego, a dobrze zorganizowanego festynu złożyły się wycieczki z przewodnikiem po ulicy i przyległych do niej podwórkach, występy zespołów muzycznych, wystawa zdjęć oraz specjalne wycieczki do Domu – muzeum M.K. Čiurlionisa.
Dziś na Placu Ratuszowym w Wilnie po raz czwarty rozpoczął się huczny Jarmark św. Bartłomieja, organizowany przez "Amatų gildija"( www.amatugildija.lt ).
Tegoroczny Jarmark jest poświęcony dacie szczególnej – 625 rocznicy nadania przez wielkiego księcia Litwy i króla Polski Władysława Jagiełłę praw magdeburskich (miejskich) dla Wilna. Miało to bowiem miejsce w roku 1387 w starszym od Wilna mieście Merkinė (Merecz), które dziś już praw miejskich nie posiada. Odbywające się święto rzemiosła jest rekonstrukcją miejskich rzemiosł z XV – XVII wieków.
23 sierpnia obchodzony jest w naszym kraju jako Dzień Czarnej Szarfy w nawiązaniu do podpisanego w dniu 23 sierpnia 1939 roku paktu Ribbentrop – Mołotow, w wyniku którego dwa przestępcze systemy – sowiecki i faszystowski podzieliły tzw. strefy wpływów, a kraje bałtyckie, w tym Litwa, zostały okupowane przez Związek Sowiecki ze wszystkimi stąd wynikającymi konsekwencjami.
Jak wykazują tegoroczne tendencje – Litwę w roku bieżącym może odwiedzić nawet ponad 2 mil. turystów, co będzie nowym rekordem oraz dowodem, iż budzimy zainteresowanie, mamy czym się poszczycić i co pokazać. Oraz umiemy przyjmować odwiedzających nas gości.
Przed kilku dniami na delfi.lt ukazała publikacja Kęstutisa Girniusa „Drąsos kelias“ ar akligatvis?, której autor stara się jak w najgorszym świetle przedstawić inicjatywę nowego ugrupowania politycznego, zmierzającej do przeprowadzenia pilnie nieodzownych zmian w kraju, celem których jest przywrócenie normalności i sprawiedliwości w oparciu o Konstytucję i prawo, zminimalizowanie korupcji i powstrzymanie zastraszającej emigracji.
Po zdobyciu przez Laurę Asadauskaitė złotego medalu w pięcioboju, sportowcy naszego kraju zgromadzili na XXX Letnich Igrzyskach Olimpijskich w Londynie 2 złote,1 srebrny i 2 brązowe medale – najwięcej z dotychczasowych olimpiad, w których brali udział nasi sportowcy po odzyskaniu przez Litwę niepodległości w roku 1990.
W ten sposób nasz kraj zajął ogólne 34 miejsce wśród państw - uczestników Olimpiady( http://sport.onet.pl/igrzyska/wyniki/tabela-medalowa-londyn-2012,11,matrix.html ).
Na zdjęciu: Laura Asadauskaitė, foto Robertas Dačkaus, fotodiena.lt
Ostatnio w Wilnie w Narodowej Galerii Sztuki odbywały się zajęcia, poświęcone nauczaniu zapomnianych lub rzadziej spotykanych artystycznych technik graficznych. Dzisiejsze rodzinne zajęcia były poświęcone technice zwanej cianotypią, jedną z najstarszych technik powielania obrazu, której początki sięgają roku 1842. Publikacje w tej technice są pierwszym w historii przykładem wykorzystania fotografii w książce. Obecnie wzbudza ponownie zainteresowanie ze względu na niskie koszty i możliwości ekspresji.
Kto słyszy dochodzące do nas echa wyborów z krajów Europy Zachodniej czy Stanów Zjednoczonych, ten może sobie uzmysłowić, jak wielką wagę demokratyczne społeczeństwa przydają dogłębnej wiedzy o wybieranej osobie. Chodzi bowiem nie tylko o to, że wybrane osoby są utrzymane ze środków budżetowych, czyli z kieszeni obywatela – podatnika, ale też o to, że ukrywanie informacji o sobie może świadczyć o uzależnieniach wybieranej osoby od pewnych ośrodków, które będąc w posiadaniu ukrywanej informacji mają możność wybraną osobą kierować i manipulować. A w przypadku prezydenta kraju - całym państwem. Dlatego więc w interesie społeczeństwa i jego bezpieczeństwa jest, aby każda wątpliwość odnośnie wybieranej osoby na każdym poziomie była rozwiana, a na każde pytanie dana była odpowiedź.
Inaczej jest niestety w środowisku Akcji Wyborczej, które w powyższym temacie szczególnie negatywnie wyróżnia się na tle Litwy.
Przed trzema laty, kiedy na skwerze, noszącym imię kompozytora Stanisława Moniuszki, zaczęto organizować występy zespołów - nie chciało się wierzyć, iż ten pomysł stanie się trwałym akcentem naszego letniego wileńskiego krajobrazu. Dziś wielu stałych słuchaczy tych niezwykle różnorodnych muzycznych spotkań nie wyobraża sobie przerwy obiadowej bez muzyki na żywo przed kościołem św. Katarzyny.
Odwiedza nas 142 gości oraz 0 użytkowników.