…Zaszedł bowiem podczas ostatniej wojny ciekawy paradoks historyczny na terenie Wschodniej Europy. Od Petsamo po Morze Czarne, wszystko co było demokratyczne z pochodzenia, a więc narody chłopskie jak Białorusini, Ukraińcy oraz te państwa, które zdobyły sobie niezależność niejako „rękami czarnymi od pługa”, Finlandia, Estonia, Łotwa, Litwa, uznały za wroga nr 1 - Związek Sowiecki. W jednolitym łańcuchu; jedynie „szlachecka” Polska i „kapitalistyczne” Czechy za wroga nr 1 uznały Trzecią Rzeszę, a z Sowietami zawarły przymierze. Józef Mackiewicz. O pewnej, ostatniej próbie i o zastrzelonym Bubnickim. Kultura, 1954

Dziś w gmachu Ministerstwa Spraw Zagranicznych Litwy została otwarta wystawa zdjęć i dokumentów, poświęcona 20. leciu wznowienia stosunków dyplomatycznych między Litwą i Stanami Zjednoczonymi, które nastąpiło w dniu 6 września 1991 roku. Występując przed zebranymi minister spraw zagranicznych Audronius Ažubalis podkreślił, iż USA nigdy nie uznały sowieckiej okupacji krajów bałtyckich, a wznowienie stosunków dyplomatycznych przed dwudziestu laty dawało gwarancje przyznania niepodległości Litwy na arenie międzynarodowej.

Zabierając głos ambasador Stanów Zjednoczonych na Litwie Anne Derse wyraziła zadowolenie ze stanu stosunków z naszym krajem i zaznaczyła, że Litwa jest jednym z najwierniejszych partnerów USA w Europie.
W otwarciu wystawy uczestniczył i przemawiał  kongresman John Shimkus.

Na zdjęciu: przemawia ambasador USA Anne Derse.

Początek strony
JSN Boot template designed by JoomlaShine.com