…Jestem za ścisłością, gdyż wydaje mi się, że jedynie prawda jest ciekawa. Ale jednocześnie prawda jest z reguły bardziej bogata i wielostronna, i barwna, niż wykoncypowane jej przeróbki. Józef Mackiewicz

 

Jak wykazują tegoroczne tendencje – Litwę w roku bieżącym może odwiedzić nawet ponad 2 mil. turystów, co będzie nowym rekordem oraz dowodem, iż budzimy zainteresowanie, mamy czym się poszczycić i co pokazać. Oraz umiemy przyjmować odwiedzających nas gości.

Od dłuższego czasu w wileńskim Centrum Informacji i Kultury Żydowskiej jest wystawiona unikalna ekspozycja pt. Melina, nawiązująca do najbardziej tragicznych wydarzeń w historii naszego miasta, kiedy to hitlerowcy okupanci rozpoczęli masową zagładę ludności żydowskiej. Ratując się przed śmiercią w getcie urządzano różnego rodzaju schowki (meliny), gdzie również czyhała zagłada – z głodu, w związku ze znikomym dostępem powietrza, z powodu pogrzebania pod gruzami wyburzanych domów, również w przypadku odkrycia schowku.

Po zdobyciu przez Laurę Asadauskaitė złotego medalu w pięcioboju, sportowcy naszego kraju zgromadzili na XXX Letnich Igrzyskach Olimpijskich w Londynie 2 złote,1 srebrny i 2 brązowe medale – najwięcej z dotychczasowych olimpiad, w których brali udział nasi sportowcy po odzyskaniu przez Litwę niepodległości w roku 1990.

W ten sposób nasz kraj zajął ogólne 34 miejsce wśród państw - uczestników Olimpiady( http://sport.onet.pl/igrzyska/wyniki/tabela-medalowa-londyn-2012,11,matrix.html ).

Na zdjęciu: Laura Asadauskaitė, foto Robertas Dačkaus, fotodiena.lt

Ostatnio w Wilnie w Narodowej Galerii Sztuki odbywały się zajęcia, poświęcone nauczaniu zapomnianych lub rzadziej spotykanych artystycznych technik  graficznych. Dzisiejsze rodzinne zajęcia były poświęcone technice zwanej cianotypią,  jedną z najstarszych technik powielania obrazu, której początki sięgają roku 1842. Publikacje w tej technice są pierwszym w historii przykładem wykorzystania fotografii w książce. Obecnie wzbudza ponownie zainteresowanie ze względu na niskie koszty i możliwości ekspresji.

Przed trzema laty, kiedy na skwerze, noszącym imię kompozytora Stanisława Moniuszki, zaczęto organizować występy  zespołów  - nie chciało się wierzyć, iż ten pomysł  stanie się trwałym akcentem naszego letniego wileńskiego krajobrazu.  Dziś wielu stałych słuchaczy tych niezwykle różnorodnych muzycznych spotkań nie wyobraża sobie przerwy obiadowej  bez muzyki na żywo przed kościołem św. Katarzyny.

Początek strony
JSN Boot template designed by JoomlaShine.com