…I wypuściłbym na Europę patrole mongolskich opryczników, aby nahajami z byczej skóry, strzegły wolności słowa, i nie dopuszczały przemocy jednego z tych słów nad drugim. Bo nie to wydaje mi się najważniejsze w życiu, jakie kto ma przekonania, a to jedynie - by każdy je mógł swobodnie wypowiadać. Józef Mackiewicz. Gdybym był chanem… Kultura, 1958

Dziś w Wileńskim Klubie  Oficerów z inicjatywy tej instytucji oraz Centrum Badania Ludobójstwa i Ruchu Oporu Mieszkańców Litwy (Lietuvos gyventojų genocido ir rezistencijos tyrimo centras ) odbyła się konferencja pt. „Karas po karo: 1944-ieji – partizaninio pasipriešinimo pradžia” (Wojna po wojnie: rok 1944 – początek partyzanckiego ruchu oporu). Konferencja została poświęcona 70.leciu rozpoczęcia zorganizowanego zbrojnego oporu wobec  rozpoczynającej się drugiej sowieckiej okupacji pod pozorem wyzwolenia.

Interesujące, po raz pierwszy wygłoszone referaty przez dr Norbertasa Černiauskasa, Editę Jankauskienė  oraz Dariusa Juodisa, specjalnie przygotowane na powyższą konferencję, stanowią znaczący przyczynek do poznania tragicznego fragmentu historii Litwy, konsekwencję wydarzeń którego odczuwamy do dziś.

Atmosferę  tamtych lat, ofiarną walkę uczestników ruchu oporu oraz bezwzględne metody rozprawy okupanta przypomniał uczestnik walk Juozas Jakavonis – Tigras.

Jedynym niemiłym akcentem konferencji , świadczącym o braku szacunku wobec uczestników forum, była próba konserwatystów wykorzystania spotkania do celów propagandy partii i swego kandydata do władz samorządowych stolicy.

Na zdjęciu: przemawia Juozas Jakavonis – Tigras.

Filmy: fragmenty przemówienia i referatów.



Początek strony
JSN Boot template designed by JoomlaShine.com