…Historia jest bardzo długa i bardzo zawiła. Chodzi o to, że ongiś, dawno, było państwo nie tyle bogate, co wielkie i, jak na mój gust, piękne, pod nazwą Wielkie Księstwo Litewskie. I oto raptem wszyscy wyrzekli się po nim sukcesji… Józef Mackiewicz.  Kultura, 1954

Tegoroczne Wilno jak najbardziej potwierdza przyznany przed dwoma laty tytuł stolicy kultury europejskiej.   Niedawne święto pieśni i tańca studentów krajów bałtyckich „Gaudeamus 2011”, szeroko zakrojone międzynarodowe obchody 100. rocznicy urodzin Czesława Miłosza, a w pierwszych dniach lipca  - Międzynarodowy Festyn Folkloru „Baltica” – to tylko niektóre z imprez, świadczących o aspiracjach  Wilna do bycia faktyczną stolicą kultury Europy środkowo – wschodniej.

100. rocznicy urodzin Czesława Miłosza zaowocowała w Wilnie szeregiem imprez, które na trwałe wpisały imię i dorobek noblisty do litewskiej kultury jako część jej składową.

Jubileuszowe obchody rozpoczęły się w minioną niedzielę odsłonięciem tablicy pamiątkowej na Uniwersytecie Wileńskim w podwórku w M. K. Sarbiewskiego. Odsłonięcia tablicy, poświęconej nobliście i honorowemu obywatelowi Litwy, dokonali rektor Uniwersytetu Wileńskiego Benediktas Juodka oraz Prezydent Litwy Dalia Grybauskaitė.

Od minionego piątku do niedzieli trwało nieustannie w Wilnie święto pieśni i tańca studentów krajów bałtyckich „Gaudeamus 2011”, ciesząc słuch i oko Wilnian urokiem wzorzystych strojów, pieśnią i tańcem oraz młodością i werwą.

W tegorocznym szesnastym już święcie studiującej młodzieży z Litwy, Łotwy i Estonii wzięło udział ponad 4000 uczestników, a wśród nich 65 chórów, 41 zespołów tanecznych, 8 orkiestr dętych i innych zespołów instrumentalnych.

Tak mówią mądrzy ludzie. Albo też - wpuść świnię do pałacu, to ci chlew zrobi.

Te ludowe przysłowia świetnie obrazują aktualną niestabilną sytuacje polityczną w Wilnie, gdzie do niedawna zaledwie niewykształcony spawacz, a dziś już europarlamentarzysta Viktoras Uspackichas, przeciw któremu jest wszczęta spawa karna o defraudację środków w czasie wyborów i nie zapłacenie milionów podatków, poprzez swoich ludzi współrządzi Wilnem.

Dziś w Wilnie po raz piąty rozpoczęło się nocne świętowanie szeroko pojętej sztuki. W godzinach wieczornych w ramach festynu „Niech będzie noc!” zostały otwarte teatry, kina, muzea, galerie, zorganizowano nocne wycieczki po mieście oraz recitale i wystawy pod gołym niebem.

Niestety, siąpiący deszczyk wniósł pewne zmiany w plany organizatorów, dlatego początek niektórych imprez festynu został przesunięty na bardziej późne godziny, a z niektórych zrezygnowano w ogóle. W tej sytuacji szczególną frekwencją cieszyły się imprezy odbywające się w zamkniętych pomieszczeniach i na zadaszonych powierzchniach.

Nieprzebrane tłumy Wilnian i gości Wilna, którzy dziś wyszli na ulice nocnego miasta świadczą, że powyższy festyn ma rację bytu.

Na zdjęciu: recital pianistyczny na Łukiszkach.

Początek strony
JSN Boot template designed by JoomlaShine.com