…Zaszedł bowiem podczas ostatniej wojny ciekawy paradoks historyczny na terenie Wschodniej Europy. Od Petsamo po Morze Czarne, wszystko co było demokratyczne z pochodzenia, a więc narody chłopskie jak Białorusini, Ukraińcy oraz te państwa, które zdobyły sobie niezależność niejako „rękami czarnymi od pługa”, Finlandia, Estonia, Łotwa, Litwa, uznały za wroga nr 1 - Związek Sowiecki. W jednolitym łańcuchu; jedynie „szlachecka” Polska i „kapitalistyczne” Czechy za wroga nr 1 uznały Trzecią Rzeszę, a z Sowietami zawarły przymierze. Józef Mackiewicz. O pewnej, ostatniej próbie i o zastrzelonym Bubnickim. Kultura, 1954

Przed 690 laty 25 stycznia 1323 roku wielki książę litewski Giedymin skierował do wiernych Chrystusowi na całym świecie list, zapraszając do Wilna duchownych, rzemieślników, handlarzy i rolników, gwarantując przybyszom życzliwe przyjęcie i ulgi za pracę na rzecz rozwoju kraju.

W związku z powyższym sprzed wieków listem co roku dzień 25 stycznia jest obchodzony jako Święto promocji Wilna.
Tegoroczne uroczystości tradycyjnie rozpoczęły się złożeniem kwiatów przed pomnikiem Giedyminowi na Placu Katedralnym, aby następnie przenieść się do Klubu Oficerów, gdzie został odczytany list historyczny, a przed zebranymi wystąpili historycy, przedstawiający dorobek Giedymina i giedyminowiczów, oraz zespół „Vilnialė” i poeta Jonas Šaja. 
Tradycyjnie też z okazji święta dla najbardziej zasłużonych zostały wręczone honorowe odznaki „Zasłużony dla Wilna i Narodu”.

Na zdjęciach: migawki ze święta.

 

Początek strony
JSN Boot template designed by JoomlaShine.com