…Do Mackiewicza nikt nie chciał się przyznać i dlatego, że taki literacko zacofany, i dlatego, że okropny reakcjonista, ale czytali, aż im się uszy trzęsły. Pośród znanych mi polskich literatów nikt tak nie pisał. Szlachcic szaraczkowy, jak go nazwałem, z tych upartych, wzgardliwych, zaciekłych milczków, pisał na złość. Na złość całemu światu, który czarne nazywa białym i nie ma nikogo, kto by założył veto. I właśnie w tej pasji jest sekret jego stylu. Czesław Miłosz. Kultura,  1989

Wczoraj w siedzibie Związku Architektów Litwy odbyła się interesująca dyskusja nad przyszłością jednego z mniej znanych fragmentów Wilna – terytorium i zabudowań byłej fabryki papieru w Kuczkuryszkach.  Cztery grupy architektów przedstawiły zgromadzonym swoje wizje zagospodarowania byłego przedsiębiorstwa, działającego w malowniczym zakolu Wilenki od roku 1823 do roku 2001.

Zgodnie z przedstawionymi projektami,  była fabryka papieru po dokonaniu konwersji będzie pełniła nie tylko  funkcje Muzeum Nauki , ale też centrum edukacji, rekreacji i odpoczynku, organicznie łącząc się z systemem tras wycieczkowych i rowerowych tutejszego parku regionalnego.

Możliwie, iż nieopodal znajdzie się też muzeum architektury drewnianej,  stacja sprzętu do pływania oraz plaża miejska.

Była to pierwsza publiczna dyskusja, dotycząca powyższego malowniczego zakątka Wilna. Wiele wskazuje jednak na to, iż wcześniej czy później była Kuczkuryska fabryka papieru uzyska drugie życie i nowy kierunek działania.

Na zdjęciach: fragment terenu byłej fabryki papieru dziś;  plan terenu.

Film video: fragment dyskusji nad przyszłością zabudowań i terenu wokół byłej fabryki papieru.

Początek strony
JSN Boot template designed by JoomlaShine.com