…Zaszedł bowiem podczas ostatniej wojny ciekawy paradoks historyczny na terenie Wschodniej Europy. Od Petsamo po Morze Czarne, wszystko co było demokratyczne z pochodzenia, a więc narody chłopskie jak Białorusini, Ukraińcy oraz te państwa, które zdobyły sobie niezależność niejako „rękami czarnymi od pługa”, Finlandia, Estonia, Łotwa, Litwa, uznały za wroga nr 1 - Związek Sowiecki. W jednolitym łańcuchu; jedynie „szlachecka” Polska i „kapitalistyczne” Czechy za wroga nr 1 uznały Trzecią Rzeszę, a z Sowietami zawarły przymierze. Józef Mackiewicz. O pewnej, ostatniej próbie i o zastrzelonym Bubnickim. Kultura, 1954

Dziś w Wilnie odbyła się oficjalna państwowa ceremonia pochówku szczątek przywódców powstania styczniowego Zygmunta Sierakowskiego i Konstantego Kalinowskiego oraz osiemnastu nieznanych uczestników, prochy których zostały odnalezione na Górze Gedymina w czasie prac archeologicznych przed trzema laty.

W Mszy św. za poległych w powstaniu, celebrowanej przez arcybiskupa Gintarasa Grušasa, uczestniczyli i przemawiali prezydenci Litwy i Polski Gitanas Nausėda i Andrzej Duda. W uroczystościach uczestniczył też wicepremier Rządu Białorusi Igor Petrišenko, przedstawiciele władz Łotwy i Ukrainy.

Prochy powstańców zostały przeniesione na cmentarz Rossa, gdzie  spoczęły w centralnej kaplicy nekropolii.

***

Można tylko ubolewać, iż w Polsce zabrakło odpowiedniej rangi historyka, aby przygotować odpowiadające historycznej prawdzie przemówienie dla A. Dudy. Wykorzystywanie uroczystości pogrzebowych na propagowanie własnych ocen tamtych historycznych wydarzeń  w kontekście aktualnej sytuacji geopolitycznej, nie najlepiej świadczy o poziomie kultury i wiedzy polskiego przywódcy.

Na zdjęciu: Plac Katedralny w Wilnie w czasie uroczystości.

Film video: fragmenty uroczystości pogrzebowych (ukaże się po opracowaniu)

Początek strony
JSN Boot template designed by JoomlaShine.com