…Zaszedł bowiem podczas ostatniej wojny ciekawy paradoks historyczny na terenie Wschodniej Europy. Od Petsamo po Morze Czarne, wszystko co było demokratyczne z pochodzenia, a więc narody chłopskie jak Białorusini, Ukraińcy oraz te państwa, które zdobyły sobie niezależność niejako „rękami czarnymi od pługa”, Finlandia, Estonia, Łotwa, Litwa, uznały za wroga nr 1 - Związek Sowiecki. W jednolitym łańcuchu; jedynie „szlachecka” Polska i „kapitalistyczne” Czechy za wroga nr 1 uznały Trzecią Rzeszę, a z Sowietami zawarły przymierze. Józef Mackiewicz. O pewnej, ostatniej próbie i o zastrzelonym Bubnickim. Kultura, 1954

Wczoraj w kraju uroczyście zaznaczono 27 rocznicę odzyskania Niepodległości.

Na treść święta w stolicy złożyły się tradycyjne uroczyste posiedzenia, koncerty, składanie wieńców i kwiatów, podnoszenie flag, spotkania i przyznawanie wyróżnień oraz oficjalny przemarsz aleją Giedymina od Sejmu RL do  Katedry Wileńskiej.

Z kolei pochód obywatelski, mający głębsze tradycje, odbył się w odwrotnym kierunku – z Placu Katedralnego w kierunku Sejmu. I w odróżnieniu od oficjalnego przemarszu odbywał się w asyście wypełnionych uzbrojonymi policjantami samochodów, noszących wszelkie znamiona demonstracji siły i zastraszania uczestników przemarszu.

W tym też dniu przed prezydenturą na Placu im. S. Daukantasa Związek Narodowy (Tautininkų sąjunga) zorganizował pikietę  i publicznie po raz drugi zwrócił się do prezydent D. Grybauskaitė z propozycją odwołania przyznanego państwowego odznaczenia w postaci orderu „Už nuopelnus Lietuvai“ (Za zasługi wobec Litwy) dla Fani Jocheles–Brantsovsky, która, zdaniem Związku Narodowego i Centrum Badania Ludobójstwa i Ruchu Oporu Mieszkańców Litwy (Lietuvos gyventojų genocido ir rezistencijos tyrimo centras),  będąc sowiecką partyzantką w styczniu 1944 roku osobiście uczestniczyła w akcie ludobójstwa – wypalaniu wsi Kaniūkai (Koniuchy) i mordowaniu jej mieszkańców.

***

Obserwacja świątecznych przedsięwzięć wyraźnie wykazuje zmęczenie i apatię społeczeństwa oraz pogłębianie się podziałów społecznych w kraju, na co niejednokrotnie zwracali uwagę przedstawiciele UE. Z kolei brak woli i chęci ze strony prezydent i innych kierowników kraju rozpoczęcia autentycznego dialogu społecznego odnośnie zakumulowanych przez lata problemów – moralnych, prawnych, ekonomicznych i organizacyjnych  - owocuje masową emigracją ludności, co stanowi poważne zagrożenie dla przyszłości kraju.

Na zdjęciach: 11 marca 2017 roku w Wilnie.

Film video: fragmenty uroczystości.

Początek strony
JSN Boot template designed by JoomlaShine.com