…Jestem za ścisłością, gdyż wydaje mi się, że jedynie prawda jest ciekawa. Ale jednocześnie prawda jest z reguły bardziej bogata i wielostronna, i barwna, niż wykoncypowane jej przeróbki. Józef Mackiewicz

Wiek męskiWiktor Trościanko

(Urywek)

....Maj w tym mieście był czymś jedynym na świecie, o czym Michał nie miał najmniejszego pojęcia, bo to był jego jedyny świat. Nigdy w życiu nie był jeszcze w innym mieście wiosną.

Nie mógł wiedzieć, że nie ma pod niebem jednego miasta tylu i tak dobranych barw zieleni. Na dalekim horyzoncie, gdy się patrzyło z Góry Zamkowej, ciągnęła się czarna linia Ponar, Kalwarii, Werek, Pospieszki, traktu lidzkiego; na linii bliższej: Rossy, Belmontu, Antokola, Karolinek ; wyrastały ponad dachy domów, ścigały się z dzwonnicami kościołów bukiety kasztanów, klonów, topoli dokoła świątyń, klasztorów i cmentarzy; na linii najbliższej śródmieściu ogrody bzów - zwykłych, pojedynczych i pełnych, ciężkich, w których najlepiej było szukać szczęścia.

Rzeka płynęła szerokim błękitem, niosąc na sobie sosnowe tratwy, zwane tutaj płytami.

- Tarnuj! Tarnuj! - nawoływali się płytnicy, ciągnąc sterowe belki do piersi, mocno zaparci nogami, aby nakierować tratwę do skrętów wijącej się rzeki (...)..

Nakładem Polskiej Fundacji Kulturalnej, Londyn 1970

Nasz Czas

Początek strony
JSN Boot template designed by JoomlaShine.com